Masz temat na artykuł? Chcesz spróbować swoich sił? Napisz do nas: portal.brzeszczanin@gmail.com Gwarantujemy anonimowość!!

poniedziałek, 7 października 2013

Czy Grzesiek wierzy ?



Tak,  wiara jego jest absolutna, jestem o tym przekonany, i to mnie zasmuca, ale jednocześnie daje nadzieję.  W czym/kim mianowicie nasz Grześ tak naprawdę pokłada swoje pełne zaufanie, wręcz wiarę. Od razu, - biorąc pod uwagę zauważalne na każdym kroku praktyki naszego burmistrza, -  nasuwa się skojarzenie z Kościołem. To może i  prawda, ale nie w tym rzecz. Pan burmistrz Grzegorz Wawryka jest absolutnie przekonany /i stosuje się/ do nauki Kościoła w ujęciu filozofii św. Augustyna,  ale w wymiarze i zakresie jedynie dla siebie  akceptowalnym /skąd my to znamy /,  czyli bezkrytycznie przyjmuje  augustiańską frazę mówiącą o tym, iż Władza pochodzi od Boga, nie przejmując się za bardzo faktycznym wymiarem tego przesłania, czyli związanej ze sprawowaniem tej władzy wielkiej odpowiedzialności, miłości do ludzi, podporządkowania swoich egoistycznych dążeń i zachowań interesom ogółu. I tu jest pies pogrzebany: nasz kochany burmistrz wierzy w Kościół instytucjonalny,  ale  niekoniecznie  w Boga.

Dla przyzwoitości trzeba przyznać, że jeden aspekt nauki św. Augustyna nasz pan burmistrz stara się w pełni realizować, a mianowicie pozwala swoim poddanym /czyt. brzeskim obywatelom/ całkowicie samemu kształtować swój byt, nie wspomagając ich,  nie ingerując w jakikolwiek sposób w ich codzienny znój, tak aby mogli wyłącznie samemu osiągać stan doskonałości lub upodlenia. Ale po co w takim razie ta cała demokratyczna szopka z wyborami? I co z oczekiwaniami kierowanymi wobec władzy /brzeszczanin.pl : „ kocha...lubi...szanuje … ./

Grzegorz Wawryka, podobnie jak inny polityk, a mianowicie Donald Tusk uwierzył, że jest pomazańcem bożym i władza mu się absolutnie należy, iż nie ma godniejszego i sprawniejszego od niego do jej sprawowania, a wszelkie winy i niepowodzenia, a tym bardziej związana z nimi odpowiedzialność spada jedynie na barki innych: poprzedników, okoliczności zewnętrznych, no i...tzw. ufoludków,  ignorantów, innych, których trzeba kupić, albo zastraszyć. Wobec siebie jest bezkrytyczny i wierzy w to absolutnie!

autor: Andrzej Małek; b. wieloletni komendant policji w Brzesku, Tarnowie,Krakowie,doradca ds. Zarządzania Procesami Biznesowymi

1 komentarz:

  1. Strony parafialne nie mają tyle ogłoszeń jak brzesko.pl :)
    W poniedziałki mają się ukazywać ogłoszenia duszpasterskie

    OdpowiedzUsuń