Masz temat na artykuł? Chcesz spróbować swoich sił? Napisz do nas: portal.brzeszczanin@gmail.com Gwarantujemy anonimowość!!

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Piąta kolumna czy czwarta władza?

Nakreślenie tych paru słów dla wielu być może będzie zbyt trywialne, dla osób które mnie znają nazbyt oczywiste. Są osoby i jest to większość, dla których każdy kolejny tydzień to nieustanna walka, bo inaczej tego nazwać nie idzie, jak walką o byt. Rachunki za to i siamto, zakupy na śniadanie, obiad, kolację, a z portfela ubywa szybciej niż do niego wpływa. Chyba tylko wieki zniewolenia nauczyły nas zaradności, jak wybrnąć z ciężkiej sytuacji, a władza wykorzystuje naszą cechę narodową gnębiąc nas kolejnymi podwyżkami.

Na jednym z brzeskich for przeczytałem, jak dla mnie dosyć zabawny wpis, by w soboty o 16ej wyłączyć kosiarki i spokojnie usiąść odpoczywając po całotygodniowym, miejskim zgiełku. Wpis aczkolwiek komiczny dla tych, którzy znają realia życia w domach jednorodzinnych, tym bardziej na wsiach. Ludzie z grzeczności raczej nie negowali jego pomysłu, bo nawiązując do mojego wstępu wpisu, pomysł człowieka o nicku Antur aczkolwiek (nie bójmy się tego nazwać) - był debilny. Pracując na rachunki i jedzenie, nie mamy czasu na umilanie weekendowych wieczorów innym, mniej zapracowanym. Wracając jednak do meritum - jak sytuacje z for, artykułów, mediów, wpływają na nas samych. Czy czytając wpis tego kogoś nie zastanowiliśmy się, by równo o 16ej wyłączyć kosiarkę, mimo że mamy do skoszenia jeszcze pół trawnika. Samo zastanowienie, bo problem do rozstrzygnięcia dla znających realia życia we współczesnej Polsce nie był z tych trudnych. Jednak w mediach ogólnopolskich co rusz pojawiają się informacje, które wpływają na nasz światopogląd i być może są z gatunku takich jak wspomniany wpis. Nie znamy tematu, mamy jasny przekaz, pojawia się u nas obraz pewnej sytuacji. Nawet gdy są to informacje nieprawdziwe, za tydzień pójdzie "sprostowanie", to w naszej wyobraźni istnieje obraz pierwszego przekazu i mimo wszystko w niego wierzymy. Cała siła mediów, tak zwanej czwartej władzy. Ale czy t­­­a czwarta władza, nie jest czasem piątą kolumną? Czy czasem na przekazaniu nieprawdy nie ma czasem interesu...swojego, znajomych, społecznego? Z ostatnich tygodni i dni:
- przekaz TVN i TVP - Zbigniew Bauman, wg obecnych mediów wręcz bohater narodowy, zrezygnował z tytułu Doktora Honoris Causa jednej z dolnośląskich uczelni. Było to pokłosiem protestu wrocławskich kibiców na wykładzie Baumana, zarzucających mu stalinowską przeszłość.
Media wykreowały obraz pokrzywdzonego Baumana, a jego biografię można poczytać między innymi tutaj.
Jak się jednak okazało, Bauman nie zrezygnował z tytułu, lecz zwrócił się by uczelnia nie organizowała z tego powodu uroczystości. Hmmmm....niby uroczystości nie ma, wychodzi na jedno, ale sens przekazu jakby inny.
Kolejny przykład:
- Pierwsze i jednoznaczne przekazy w Polskę poszły z TVN-u i portalu gazeta.pl. "Kibole" Ruchu Chorzów zaatakowali i katowali na gdyńskiej plaży Bogu ducha winnych żołnierzy z meksykańskiej jednostki morskiej. Na to wszystko oświadczenie wystosował Prezydent Gdyni, w którym po ludzku mówiąc zbeształ "kiboli" biorąc pod obronę meksykańskich żołnierzy. Dopiero portal www.niezalezna.pl zdementował powszechną nagonkę na kibiców Ruchu, przekazując że to meksykańscy żołnierze sprowokowali zamieszki. Pod wpływem alkoholu zaczepiali w niewybredny sposób plażowiczów, w tym kibiców Ruchu. Potwierdził to zapis monitoringu i w oświadczeniu rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Cóż z tego, jak to oświadczenie mało kto przeczyta?? Za to w Polskę poszedł ostry komunikat: kibol, zadymiarz, bandyta, awanturnik, pijak. A oficjalnie człowiek (przy okazji kibic jakiegoś klubu), który bronił dziewczyn przed pijanymi i uzbrojonymi w noże meksykańskimi żołnierzami.
Subtelna różnica, prawda?
P.S. o "obiektywnych" przekazach medialnych w regionie, choć o zasięgu ogólnopolskim - już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz